Tematem tej notki będzie prognoza na nadchodzący czwartek, czyli Wszystkich Świętych. Czy w ten dzień, nadal będzie panowała iście zimowa pogoda, czy może coś się zmieni?
Będzie mokro i lekko ciepło.
Na pewno wszystkich ucieszy fakt, że we Wszystkich Świętych będzie choć trochę ciepło, ale nikogo nie pocieszy informacja o tym, że w ten dzień będzie bardzo mokro. Winien będzie front atmosferyczny, który wejdzie do Polski od południowego zachodu i właśnie w tamtych rejonach będzie już przed południem lało. Front jednak rozciągnie się jeszcze po zachodnią i północno zachodnią część naszego kraju. Z biegiem godzin niż będzie się przemieszczał w głąb kraju przynosząc intensywne opady deszczu rzędu nawet 18-20 mm! Po południu zacznie padać m.in. w Wielkopolsce, na Opolszczyźnie, na Pomorzu, w woj. Kujawsko Pomorskim i na zachodzie Mazowsza. Pod wieczór rozpada się w Małopolsce, na Podkarpaciu, w woj. Świętokrzyskim i częściowo na Lubelszczyźnie. Stosunkowo dobrą pogodę będą mieli mieszkańcy Podlasia i większej części Mazur, bo tam opady dotrą dopiero pod wieczór w okolicach godziny 19-20. W nocy z 1 na 2 listopada popada wszędzie poza południem, częściowo Mazowszem, Wielkopolską, zachodem, Opolszczyzną i Dolnym Śląskiem. Jednak nad Niemcami będzie zalegał kolejny front atmosferyczny, który wejdzie do Polski od zachodu. Właśnie tam rozpada się w nocy, a front będzie szedł z zachodu na wschód. Omawiany teraz front nie powinien przynieść tak intensywnych opadów jak ten z dnia Wszystkich Świętych.
Nie będzie ani zimno, ani ciepło. Będzie lekko ciepło.
Teraz czas na napisanie czegoś o temperaturze, jaka będzie panowała w dzień Wszystkich Świętych. Na pocieszenie możemy powiedzieć, że nie będzie bardzo zimno, ale nie będzie też ciepło. My oceniamy te temperatury na lekko wysokie. Najcieplej będzie na krańcach Podkarpacia. Tam 10*C. Na Lubelszczyźnie i częściowo w Małopolsce może być 7-8 w porywach do 9 stopni. 8 kresek powyżej zera pokażą termometry na zachodzie Mazowsza i wschodzie Wielkopolski oraz częściowo na Opolszczyźnie. Zdecydowanie najchłodniej będzie na Podlasiu, zachodzie i Dolnym Śląsku. W tamtych rejonach termometry pokażą 5-6*C. Na pozostałym obszarze 6-7 stopni. Pocieszeniem może być to, że nocą z 1 na 2 listopada nigdzie nie powinniśmy zanotować przymrozków. Jedynie na samym południu Małopolski może być zero.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz